niedziela, listopada 02, 2008

Z Dziennika:

Prawie dwa lata więzienia za kamerę w kinie

Po raz pierwszy w historii ktoś w USA trafi do więzienia za zgrywanie filmów na sali kinowej prosto z ekranu. Michael Dwayne Logan, mieszkaniec stanu Maryland, spędzi za kratkami 21 miesięcy. Oskarżony przyznał się przed sądem do skopiowania dwóch filmów z zamiarem zarabiania na ich nielegalnej dystrybucji.
czytaj dalej...
REKLAMA

Nagrywanie filmów w sali kinowej jest od roku 2005 w USA przestępstem federalnym, obciążonym karą więzienia do trzech lat i grzywną 250 tys. dolarów.

Logan został złapany na gorącym uczynku z kamerą HD JVC w sali kinowej. Urządzenie chował pod płaszczem. Nie przewidział, że na sali kinowej będzie przedstawiciel znienawidzonej, szczególnie przez internautów, MPAA (Motion Picture Association of America) oraz policja.

Poza wyrokiem więzienia, Logan dostał też zakaz chodzenia do kina przez rok od wyjścia zza krat. MPAA twierdzi, że mężczyzna skopiował w podobny sposób niemal 100 filmów.

Kopiowaniem, czy - jak ktoś woli - cyfrowym bootlegowaniem i dystrybuowaniem w internecie filmów kinowych czy premier DVD - zajmują się całe grupy ludzi.

Traktują jednak swoją działalność - w większości przypadków - jako przejaw anarchizmu (vide środowisko PirateBay). Panami jak Michael Dwayne Logan internauci w większości gardzą i nikt ich nie żałuje. Jest to jednak sygnał dla uprawiających taki proceder, że piractwo staje się niebezpieczne.

Brak komentarzy: